Ochrona dziedzictwa kulturowego i zabytków stanowi kluczową część naszej tożsamości narodowej. Polska, z bogatą historią i pięknym dziedzictwem kulturowym, od lat podejmuje wysiłki mające na celu zachowanie i chronienie swoich zabytków. Dzięki temu możemy czerpać z historii i tradycji, a jednocześnie przekazywać je przyszłym pokoleniom. W tym artykule przyjrzę się pięciu faktom, które mogą zmienić Wasze spojrzenie na ochronę zabytków w Polsce.
Polska może poszczycić się licznymi miejscami wpisanymi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wiele zabytków, takich jak Wawel w Krakowie czy Kopalnia Soli w Wieliczce, a żeby poszukać jeszcze bliżej – Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy – zdobyło międzynarodową sławę dzięki swojej wyjątkowej wartości historycznej i architektonicznej. To właśnie wpisanie na listę UNESCO sprawia, że ochrona tych miejsc jest szczególnie ważna, a Polska musi spełniać określone standardy zachowania i konserwacji, co z kolei przyciąga do tych obiektów turystów z całego świata.
To temat dość trudny, szczególnie z punktu widzenia naszej Fundacji, której celem jest odrestaurowanie zaniedbywanego przez lata pałacu w Targoszynie. Zachowanie zabytków wymaga nie tylko zaangażowania i troski, ale także znajomości dawnej architektury i budownictwa z jednej strony oraz nowoczesnych technologii z drugiej. Konserwatorzy i ekipy remontowe muszą więc zmagać się z wyzwaniami technicznymi, próbując jednocześnie zachować autentyczność zabytków. Zaawansowane metody skanowania laserowego, analizy materiałów czy modelowania 3D są teraz niezbędne, aby zrozumieć struktury zabytków i podjąć właściwe decyzje w zakresie konserwacji.
Ochrona zabytków to nie tylko zadanie rządu, ale także inicjatywa społeczna, choćby taka jak ta podjęta przez Fundację Marysieńka. Zabytki w Polsce często są nabywane przez osoby przedsiębiorcze, które remontując je, przystosowują te obiekty do celów komercyjnych, najczęściej hoteli, pensjonatów, centrów spa, obiektów restauracyjnych itp. Bywa i tak, jak w naszym przypadku. Nabyliśmy pałac w Targoszynie z myślą o tym, by wyremontować go i przeznaczyć go na cele społeczne. To jest właśnie główny kierunek działania naszej Fundacji.
Ochrona zabytków nie tylko zachowuje historię, ale może również ożywiać dziedzictwo kulturowe i przyciągać turystów. Rewitalizacja starych budowli i zabytkowych dzielnic przekształca je w atrakcyjne miejsca, które stają się – tak jak wspomniałem – hotelami, restauracjami itp. z jednej strony, ale też centrami kultury, rozrywki i turystyki. To nie tylko przyciąga odwiedzających, ale również wzmacnia lokalne społeczności i gospodarkę. Bardzo chcemy, aby tak właśnie stało się w Targoszynie.
Niestety, choć pandemia COVID-19 już za nami, jej echa wciąż jeszcze brzmią. A miała duży wpływ na ochronę zabytków w Polsce. Mało kto myśli o tym, że na skutek ograniczenia ruchu turystycznego i braku wpływów – czy to z rezerwacji, czy z biletów – wiele miejsc zabytkowych doświadczyło trudności finansowych. Nie ominęło to również pałacu w Targoszynie, gdzie pandemia mocno spowolniła nasze działania. Mamy jednak nadzieję, że dzięki wsparciu społeczności lokalnej, dotacjom, zbiórkom i innym naszym działaniom za kilka lat miejsce to będzie tętnić życiem.
Ochrona zabytków w Polsce jest nie tylko obowiązkiem, ale także szansą na odkrywanie naszej bogatej historii i dziedzictwa kulturowego. Warto zrozumieć, że każdy z nas może przyczynić się do ochrony zabytków, dbając o nie i czerpiąc z nich inspirację do tworzenia lepszej przyszłości. Jeśli chodzi o nasz pałac, jesteśmy otwarci na każdą formę pomocy i wsparcia, od drobnych datków, po ofertę prac społecznych aż po lobbowanie na rzecz naszej inicjatywy, gdzie to tylko możliwe. Będziemy wdzięczni za nawet najdrobniejszy gest.
Łukasz Jurek
Prezes Fundacji Marysieńka