Dorota długo nie mogła dojść do siebie po spotkaniu z Marysieńką, która okazała się jej praprababcią. To wszystko było takie nierealne, a pragmatyczna strona jej natury […]
Tydzień później w piątkowe popołudnie Dorota, już bez Tomka, którego tata zabrał na „męską” wyprawę na ryby, poszła do parku. Wzięła koc, książkę, naładowany na wszelki […]
– Mamo, mamo, zobacz! – Tomek gwałtownie szarpnął Dorotę za rękę, z palcem wskazującym drugiej wymierzonym w stronę kościelnej wieży. Spojrzała do góry i na chwilę […]
– Co tam się tak świeci? – Tomek pokazał palcem w kierunku gałęzi platana rosnącego tuż przy pałacu. Dorota spojrzała do góry, ale nie zauważyła niczego […]
Dolor tortor si tempus maecenas quisque urna hac suspendisse platea lacinia proin finibus neque. Urna hendrerit sodales malesuada rutrum adipiscing risus.
Suscipit condimentum facilisis tincidunt mollis fermentum si ante consequat faucibus pulvinar. Posuere nisl elementum consequat natoque nascetur sed. Est molestie leo aliquet accumsan magnis.